| Autor |
Wiadomość |
| CeFreud |
 Wysłany: Sob 22:49, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
| gratki! |
|
 |
| anias |
| Wysłany: Śro 23:07, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Gratulacje!!! Faktycznie ja również dzis dostalam oficjalne potwierdzenie , a czekaliśmy od lipca od Warszawy...
bardzo to miłe i sympatyczne  |
|
|
| elzbieta |
| Wysłany: Śro 22:33, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
no to gratulujemy ...
do Ani też juz dotarł dyplomik no i pierwszy Pogromca Gryzoni z Mł. Ch. ale to cieszy ...:):) |
|
|
| Pinia |
| Wysłany: Śro 22:29, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Mam championkę, mam championkę chce mi się powtarzać :). Wreszcie wczoraj po bardzo długim oczekiwaniu dotarło potwierdzenie Młodzieżowego Championatu mojej FABII Dębogórskie Zacisze  |
|
|
| anias |
| Wysłany: Sob 1:31, 13 Lut 2010 Temat postu: |
|
| Również witamy: Ania, szkot Nico, west Frodo, donek Boss |
|
|
| elzbieta |
| Wysłany: Pią 17:51, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
| miło powitać osobe z tak długim doświadczeniem "szkocim" |
|
|
| Terra Alite |
| Wysłany: Pią 15:59, 12 Lut 2010 Temat postu: |
|
| Witam Długie Cuda na forum... Mały telefon i w końcu się udało...Administrator twierdzi,że to nasze " anty wirusy" czasem utrudniaja logowanie na fora. |
|
|
| Pinia |
| Wysłany: Pią 14:58, 12 Lut 2010 Temat postu: Długie CudoFCI teriery szkockie i jamniki długowł. król/mini |
|
Witam wszystkich na Forum  . Miło mi, że dzięki pani Joasi udało mi się wreszcie zarejestrować na szkocim forum. Nie bardzo wiem jak się pokrótce zaprezentować... Może tak: moja przygoda ze szkotami zaczęła się w listopadzie 1990 r tj od chwili nabycia pierwszej terierki szkockiej MUFKI z Klanu Szkotów. Przygoda trwa do dzisiaj z szóstym już pokoleniem terierów szkockich.  . Trochę się czasem wystawiamy, czasem nawet mamy jakiś miot ostatnio jedynie po "synusiu" Lucky Luciano Długie Cudo. Na codzień zajmuję się przygotowywaniem szkotów do wystaw i ich bieżącym utrzymaniem bo prowadzę własny warsztacik fryzjerski w Wejherowie, który jest jedynym dla Trójmiasta i okolic gdzie profesjonalnie można szkota przygotować i nie wstydzić się wejść na ring. Niejako siłą rozpędu zajmuję się też przygotowywaniem westików do wystaw z równie znakomitym rezultatem. Cóż, 20 letnia praktyka przy przygotowywaniu szkotów do wystaw-kiedyś jedynie palcami i nożyczkami bo czasy były inne i dostępu do narzędzi nie było-znakomicie procentuje  |
|
|