Autor |
Wiadomość |
anias |
Wysłany: Śro 19:00, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
Witamy i my z biało-czarnym duetem!
Powodzenia w znalezieniu idealnego towarzysza!!! |
|
|
Małgorzata Pudłowska |
Wysłany: Śro 18:36, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
Napewno nowe szkocie dziecię w domu, wypełni pustkę w domu i sercu. |
|
|
elzbieta |
Wysłany: Śro 16:10, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
Witam serdecznie!...pierwsze szkocio już zajęło swoje miejsce w Waszych sercach ale i na kolejne też jest miejsce i na pewno zapełni pustkę . Mam dwie szkocie i taki stan posiadania zechcę zachować jak naj dłużej. |
|
|
Terra Alite |
Wysłany: Wto 16:57, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
Miło widzieć następną forumowiczkę, szkoda że przywiodła Cię do nas taka smutna sprawa jak utrata psa, niemniej jednak serdecznie witam i mam nadzieję że zagościsz tutaj na dobre i znajdziesz to czego szukasz, a forum okaże się pomocne.
Jeśli mogę coś doradzić to po stracie suni zafunduj sobie psa. Wówczas nie będziesz dopatrywać się podobieństw w dziewczynach , a zapewne dostrzeżesz indywidualność obu płci, niejednokrotnie zdziwisz się jak przez tego męskiego malucha będą docierały do Ciebie informacje których sunia nie zdążyła już przekazać...
Jeszcze raz witam! |
|
|
nora5 |
Wysłany: Wto 16:49, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
Olu dokladnie nie wiem co bylo przyczyna juz niechcielismy robic sekcji ,ona miala wylew wewnetrzny cos jej peklo bo brzuch byl strasznie duzy i na usg wyszlo ze to plyny (krew) bylo juz zapozno na ratowanie jej .....
pozdrawiam |
|
|
nora5 |
Wysłany: Wto 16:44, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
Dziekuje serdecznie za odpowiedzi
widac ze chyba musze poszperac w internecie i poszukac szczeniaka szkotka .I pewnie nic nie wytepi bolu jaki pozostal po mojej suni to moze nowe malenstwo da troche radosci.
Pozdrawiam wszystkie szkocikowe rodziny |
|
|
artfotografica |
Wysłany: Wto 16:22, 22 Lut 2011 Temat postu: Re: witam serdeczne |
|
nora5 napisał: | Witam Wszystkich serdecznie -jestem nowa i dopiero po smierci mojego kochanego szkota szukam pocieszenia wśód szkotomaniakow, moja sunia odeszla 20 lutego 2011 -zyla krotko tak mnie sie wydaje bo 8,5 roku -to straszne ale nigdy nie zdawalam sobie sprawy jak mozna tesknic za kochanym psiakiem -teraz juz wiem
powiedzcie czy dobrym rozwiazaniem jest kupno nowego czy to moze choc w minimalnym stopniu zastapi te pustke ....
dziekuje pozdrawiam |
Witaj na forum :)
dlatego pewno mądre powiedzenie mówi - czy jest coś lepszego od szkota? tak! 2 szkoty :)
tzn tam jakoś inaczej to było ale pasuje
Generalnie tęsknoty za poprzedniczką nic nie zastąpi ale na pewno pustka nie byłaby aż tak odczuwalna jakby się kolejne zwierzątko pojawiło :)
a jak ktoś już raz się zaszkocił zaszkocony zawsze bedzie :)
Tak wg mojej opinii drugi szkocik będzie dobrym rozwiązaniem :) |
|
|
ola |
Wysłany: Wto 15:42, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
witam noro mój porzedni szkot żył 14 lat i pięc miesięcy odszedł na nowotór prostaty odszedł natruralnie w tym samym dniu kedy odzedszedł poprzedni szkot od razu pojechałm po nowego malutkiego szkota pongo ma już 1.5 roku powiem ci wprost najlpszym rowiązniem będzie jak najszybsze wzięcie nowego małego radsnego szkockia mnnie pongo urował od całkowitej rozpaczy po poprzedniku bo to malnstwo domalgło się zanierswania i uwagi porzednika wspomniam do dziś mi mmo wszytko ale zeby zając ból głowe po stracie porzedniego szkota rada bierz szkockie malenstwo i to jak najszbyciej zobaczysz to malenstwo ci pomomrze poknać rozpacz a porzednią morzesz wspomnać zawsze ale nowego szybko pokchsz więc szybko szukaj malucha przepzzam z całego serca ze to rozdrpuje ale na co odszła twoja szkotka i to tak w sumie młodym wieku 8 ,5 roku mam nadzeje ze twój nowy szkot czeka gdzies na ciebie pozdrwiam i rozmumiem co w tej chwli przechodzsz pozdrwim ola i terier szkocki pongo |
|
|
nora5 |
Wysłany: Wto 15:23, 22 Lut 2011 Temat postu: witam serdeczne |
|
Witam Wszystkich serdecznie -jestem nowa i dopiero po smierci mojego kochanego szkota szukam pocieszenia wśód szkotomaniakow, moja sunia odeszla 20 lutego 2011 -zyla krotko tak mnie sie wydaje bo 8,5 roku -to straszne ale nigdy nie zdawalam sobie sprawy jak mozna tesknic za kochanym psiakiem -teraz juz wiem
powiedzcie czy dobrym rozwiazaniem jest kupno nowego czy to moze choc w minimalnym stopniu zastapi te pustke ....
dziekuje pozdrawiam |
|
|