|
Forum Miłośników Szkockiego Teriera Wszystkie psy są dobre, teriery lepsze, ale najlepszy jest terier szkocki...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Terra Alite
KLASYCZNY SZKOTOMANIAK
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2598
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 19:55, 20 Lut 2007 Temat postu: Hodowla w pojęciu ogólnym...Przeniesione z B&W |
|
|
Fanaberia
Gość
Zadaje sobie wiele pytań i często myśle o założeniu w przyszłości hodowli psów (może szkotów).Lecz nie wiem czy dobra hodowla z championami i z pięknymi miotami da mi dobry dochód i czy z wystaw bede mogła sie utrzymać ?Prosze o udzielenie mi odpowiedzi ludzi którzy hodują psy.
terra alite
Moderator
Fanaberia! Psy hoduje sie z miłości do rasy a nie dla zysku...Jeszcze nie słyszałam,żeby na hodowli w pełnym tego słowa znaczeniu (a nie produkcji) ktoś się dorobił! Do hobby jakim jest hodowla najczęściej się "dokłada", a za wystawy się płaci bez żadnych zysków finansowych z wystawiania psów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przynajmniej nie w naszym kraju.....
_________________
SCOTTISH TERRIER CAN'T BE TOO SHORT OR TOO HIGH...
POZDRAWIAMY!!!
Asia & Szkoty T.A
[link widoczny dla zalogowanych]
iwola
Gość
Fanaberia napisał:
i czy z wystaw bede mogła sie utrzymać ?Prosze o udzielenie mi odpowiedzi ludzi którzy hodują psy.
Moze jak zaczniesz je organizowac sama Za uczestnictwo w wystawie sie placi,+ dojazd + nocleg no i jesc tez przez ten czas trzeba.Nagroda dla wystawcy jest wyroznienie jego psa z grona innch konkurentow.
Fanaberia napisał:
Zadaje sobie wiele pytań i często myśle o założeniu w przyszłości hodowli psów (może szkotów).Lecz nie wiem czy dobra hodowla z championami i z pięknymi miotami da mi dobry dochód
W Polsce hodowcy zrzeszeni w ZK prowadza amatorska hodowle psow.Jest to hobby,troche kosztowne ale np zbieranie znaczkow tez kosztuje,tyle ze przebywanie i obcowanie z psem to wielka przyjemnosc.
Fanaberia
Gość
Ja nie chce produkować psów tylko kocham zwierzęta i chciałabym "robić to co lubie" czyli pracować (zarabiać pieniądze ) i móc powiedzieć o swojej pracy ze naprawde ją lubie
Monia;)
Administrator
A ile kosztuje odchowanie szczeniąt? Sama karma dobrej jakości? Szczepienia?
Dobry reproduktor? Wystawy? Ja też jestem zdania, ze na hodowli nie da się zarobić... no, chyba, ze chcesz zostać twardym, bezwzględnym pseudohodowcą, ale mam nadzieję, że nie
iwola
Gość
Fanaberia napisał:
Ja nie chce produkować psów tylko kocham zwierzęta i chciałabym "robić to co lubie" czyli pracować (zarabiać pieniądze ) i móc powiedzieć o swojej pracy ze naprawde ją lubie
Do zarabiania pieniazkow musisz sobie poszukac innej pracy,a hodowle psow traktowac jako dodatkowe zajecie czyli jak pisalam wczesnie hobby.
Fanaberia
Gość
ok! Mysle ze macie racje to w takim razie kim moge zostać w przyszłości aby zajmowac sie zwierzętami oprócz weterynarii ??
iwola
Gość
Najlepiej wybrac taki zawod w ktorym bedziesz miala nienormowany czas pracy .To pozwoli Ci zajac sie psami ,hodowla ,wystawami i jednoczenie bedziesz miala staly dochod ktory pozwoli Ci na utrzymanie siebie a w przyszlosci byc moze i rodziny.Ja od 15 lat taka prace mam .Jest jeszcze jedno wyjscie;dobrze zarabiajacy maz
DODA ELEKTRODA
Gość
Do pieskow sie doklada a nie zarabia.Chyba ze mieszka sie w USA.
W Polsce wysoko platna praca dobrze wskazana.
Pozdrawiam Lubomir
Nitencja
Obserwator
Jakies sugestie jaka to moze byc praca albo gdzie zlapac bogatego meza
_________________
Terier i terierek
iwola
Gość
Nitencja napisał:
Jakies sugestie jaka to moze byc praca albo gdzie zlapac bogatego meza
Ja jestem agentem w jednej z czolowych firm ubezpieczeniowych.Co do zlapania bogatego meza to nic na ten temat nie moge powiedziec poniewaz sama nie wiem gdzie oni sa.Byc moze ze juz sa na wymarciu,albo wygineli jak dinozaury Mnie w kazdym razie nie udalo sie takiego zlapac.Chociaz jak wychodzilam za maz ,a bylo to bardzooooooooo dawno to nie myslalam wtedy o psach a o hodowli to wcale.Moja przygoda z kynologia zaczela sie zupelnie przypadkowo ,moze kiedys o tym na pisze ale w innym temacie
Powrót do góry
jakub sumowski
Gość
tia.......uniki:))))
terra alite
Moderator
Zawsze można się przekwalifikować!...jak ja!!!
_________________
SCOTTISH TERRIER CAN'T BE TOO SHORT OR TOO HIGH...
POZDRAWIAMY!!!
Asia & Szkoty T.A
[link widoczny dla zalogowanych]
Fanaberia
Gość
Chyba zostaje mi tylko jedna opcja wyjść za maż za księcia z bajki.Przystojny,bogaty i kasiasty.Fundnie mi wystawki i po problemie!!!
jakub sumowski
Gość
Będziesz musiała chodzić w jednym pantofelku, sypiać na grochu a potem nie wiadomo czy męża myszy nie zeżrą))
Kuba&Ania
carolinascotties
Obserwator
Fanaberia napisał:
Chyba zostaje mi tylko jedna opcja wyjść za maż za księcia z bajki.Przystojny,bogaty i kasiasty.Fundnie mi wystawki i po problemie!!!
Wpadło mi do głowy, że może takiego księcia bogatego i w dodatku podzielającego Twoją pasję - można spotkać na wystawach -hihi
Chyba zacznę baczne spojrzenia rzucać -nie tylko psiutom
_________________
NO JUDGE SHOULD PUT TO WINNERS OR BEST OF BREED ANY SCOTTISH TERRIER NOT SHOWING REAL TERRIER CHARACTER IN THE RING.
elzbieta
Obserwator
chyba nie trzeba uświadamiac skoro to jest publiczną tajemnicą, że psiaki tak zwane bez papierów utrzymują hodowle, niestety w Polsce jest to nagminne ale myślę, że Fanaberia znajdzie jakiś sposób aby zając się tym co lubi, może salon dla psów, będzie miała wyjątkową możliwośc wykazania się czy poradzi sobie ze zwierzętami które tak uwielbia elzbieta
SzOlka
Gość
elzbieta napisał:
chyba nie trzeba uświadamiac skoro to jest publiczną tajemnicą, że psiaki tak zwane bez papierów utrzymują hodowle, niestety w Polsce jest to nagminne ale myślę, że Fanaberia znajdzie jakiś sposób aby zając się tym co lubi, może salon dla psów, będzie miała wyjątkową możliwośc wykazania się czy poradzi sobie ze zwierzętami które tak uwielbia elzbieta
kurcze zapomnialam, ze to prawda najprawdziwsza jest
gwizdalka1
Gość
Przepraszam ale będę się chwalic Ja mam wspaniałego męża Który znosi i utrzymuje naszą rodzinę,psy i koty.
A ja poprostu wolę miec moje stado niż wydawac pieniądze np.na papierosy czy drogie ciuchy.
A "królewicza" znalazłam zaraz obok siebie był bardzo dobrym przyjacielem i nie miał żadnego zwierzaka(zboczeniec)
SALUX
Gość
No proszę..a ja znam męża gwizdalki i ręczę że wcale nie jest (zboczeńcem) a ponieważ znamy sie dobrze i mamy ze sobą wiele wspólnego, to i mój "królewicz" był baaardzo blisko, piętro niżej i tez nie miał żadnego zwierzaka a teraz mamy 7 psiaków, 2 koty dachowce, króliczka i nielotną "glapę" Nadmienię że mój mąż i gwizdalki mąż to dwie różne osoby
Ja tak jak Asia zajmuję się pielęgnacją psiaków i mini hotelem dla psów co pozwala mi zarobić na utrzymanie naszego stada jak i poświęcić im dużo czasu. Jest jeszcze jeden plus tego zawodu - można poznac fajnych ludzi o podobnych zainteresowaniach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|