Forum Miłośników Szkockiego Teriera

elzbieta

ok !!!

elzbieta

no i nawywijałam ale chyba się poprostuje , wydaje mi się że to bezie dobre aby był taki wątek o randkach --co?

Gość

to kiedy szpacerek>??

ladyyola

Spacerek jest możliwy tylko w weekendy, ale nie obiecujemy, ze bedzie to ten. Jakie miejsce proponujesz na spacerek?

Gość

Gość

Gość

aha, to juz wszsytko jasne.
Stogi to bardzo daleko ode mnie, bo ja mieszkam w Gdyni.
Mysle ze moze poprostu spotkajmy sie przy okazji spacerku terrieromaniakow? co? wchodzicie na terierkowo czy nie?
Bo my sie spotykamy w weekendy.
JEsli Was tam nie ma to dam Wam znac jak bedzie sie szykowal spacer. Mysle ze za 2 tyg w weekend. Bo w przyszly kilka osob nie moze.

Gość

Gość

w te niedziele bylismy w Sopockim lesie. Startowalismy z Brodwina:)

Gość

A oto kolejna nowość, która zaskoczył nas nasz Szkotnik.

Lubi on piosenkę Jamesa Blunta - You're so beautifull i proszę co się z nim dzieje gdy ją usłyszy :). Dodam że jest to powtarzalne. Rozmawiałem z nim o tym i stwierdził że po prostu lubi śpiewać o sobie :)

[link widoczny dla zalogowanych]

(trochę ciemno wyszło ale co tam - oglądać oczywiście z włączonym głosem :) )

Gość

Swoją drogą "dzięki" moderatorzy/administratorzy że wyciachaliście mi zdjęcia mojego szkota z pierwszego posta tutaj :(
Oj nieładnie...na szczęście zupełnie niechcąco udało mi się je odtworzyć, oto one:

Witam!

A oto nasz (jesteśmy wraz z żoną zakochani w szkockich muminkach) mały szkotnik. Mieszka z nami w Gdańsku i jest naszym najukochańszym stworzonkiem. Właściwie szukamy mu szkota-koleżki z okolic, więc jak ktoś na nas natrafi to niech daje znać :)

Z pamiętnika Szkota...

Witam! Nazywam się Tauri. Szkot Tauri. Przy urodzeniu nadano mi imię Hardy, jednak ja, jako niezależny Szkotnik kazałem wołać na siebie właśnie Tauri. Tak w ogóle to urodziłem się 1 lutego 2006 roku w Gdyni w stadku zwanym Dama z Wybrzeża. Oto ja z moim słodkim rodzeństwem:

[link widoczny dla zalogowanych]

Spytacie pewnie jak stałem się posiadaczem Pancia i Panci? Ano przyszły raz do mnie buty :

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

popodgryzałem trochę i udało się je upolować. Szybko zadomowiłem się w nowym domku. Od razu poczułem się Panem sytuacji:

[link widoczny dla zalogowanych]

zacząłem nawet prowadzić dysputy z moją Pańcią:

[link widoczny dla zalogowanych]

Oczywiście nie byłem maleńkim leniuszkiem. Często pomagałem w domowych robotach, żeby nie było, iż jestem małym, słodkim darmozjadem:

[link widoczny dla zalogowanych]

W sumie do dziś nie wiem więc dlaczego, Pańcio i Pańcia, WBREW mojej woli zabrali mnie do kogoś, kto nazywał się psim fryzjerem. Proszę o to co ze mną zrobili:

[link widoczny dla zalogowanych]

No ale jakoś przyzwyczaiłem się do nowego image-u i znów zacząłem brykać po domku:

[link widoczny dla zalogowanych]

Na szczęście sierściucha szybko odrosła:

[link widoczny dla zalogowanych]

i znów jako kosmata kulka mogłem przytulać się do mej ukochanej Pańci:

[link widoczny dla zalogowanych]

W nagrodę moje dwunogi zabierały mnie na wycieczki do lasu:

[link widoczny dla zalogowanych]

na łąkę:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

lub nad wielką kałużę ze słoną wodą:

[link widoczny dla zalogowanych]

W nagrodę byłem .... eeee .... troszkę grzeczny i ładnie prowadziłem Pancia dookoła psiejskiego ronda:

[link widoczny dla zalogowanych]

Oczywiście na swym podwórku nie byłem sam. Moją pierwsza przyjaciółką była Agatka, która od czasu do czasu patrzyła na mnie z góry, no ale i tak ją lubiałem :

[link widoczny dla zalogowanych]

i od czasu do czasu słałem jej buziaki:

[link widoczny dla zalogowanych]

Czas płynął szybko a ja rosłem jak na drożdżach:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Wciąż uwielbiałem przytulać się do Pańci:

[link widoczny dla zalogowanych]

i Pańcia:

[link widoczny dla zalogowanych]

No i znalazłem sobie nowy kojec:

[link widoczny dla zalogowanych]

bo w swoim starym zacząłem przechowywać zabawki i w ogóle:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak dwunogich nie było w domciu, wychodziłem na balkon i jak żeglarz lądu, wypatrywałem moich ukochanych:

[link widoczny dla zalogowanych]

No i nadeszła w końcu zima. Pierwszy śnieg bardzo przypadł mi do gustu. Uwielbiam się w nim
bawić i szaleć w białym puchu:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

No a teraz siedze w domku i piszę swój pamiętnik. Bo taka już ze mnie mała szkocka szelma. Buziaki:

[link widoczny dla zalogowanych]

VIDEO:

Śpiewać każdy może...:
[link widoczny dla zalogowanych]

nie ma to jak "brengdensa" :
[link widoczny dla zalogowanych]

Ile radości może dać skarpeta z dwiema piłeczkami w środku:
[link widoczny dla zalogowanych]

Śnieżne brykanko:
[link widoczny dla zalogowanych]

nitencja

swietne filmik. Spiewajacy szkot ;-D

elzbieta

colan !!! wybacz ale ja już nic nie ruszam w waszych wątkach ...a śpiewaka nominuje do SZKOTARÓW!!!!! proponuję abyś tam też wstawił ten filmik ...rewelka...!!!!!

Gość

ale super zdjecia i filmiki!!

SzOlka

Tauri, jest boski typowy szkot Gives thy a finger

jak tu nie kochac szkota Super

Gość

no my to zakochani jesteśmy w Szkotnikach!

Po prostu to taki Nasz Synuś :)

Gość · Wysłany: Sob 22:36, 10 Mar 2007 Temat postu:

jutro spacer terrierkowy w Sopocie! Jestescie chetni?
11:00 na Brodwinie :)

Gość · Wysłany: Nie 10:28, 11 Mar 2007 Temat postu:

qrcze dopiero dzis to przeczytalismy...
jak sie wyrobimy to bedziemy ...

a gdzie dokladnie na brodwinie ?

Gość

Dziś po krótkiej przerwie przesyłamy kilka fotek młodzieniaszka ze spacerku w lasach trójmiejskich - owczarnia (oczywiście pierwszy spacerek w lesie po zimie i kleszcz złapany :( ale wyjęty :) ):

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

gadaj zdrów do D..Y pańcio :) :
[link widoczny dla zalogowanych]

idziecie, czy nie?:
[link widoczny dla zalogowanych]

no dawać , dawać...:
[link widoczny dla zalogowanych]

kwiaty we włosach potargał wiatr:
[link widoczny dla zalogowanych]

to bieganko po górkach trochę męczy:
[link widoczny dla zalogowanych]

elzbieta

no hej!!! już myślałam , że w zimowym śnie jeszcze .... no ja dzisiaj też kleszczola na czubku nosa złapałam , jeszcze nie zdążył się podłączyć...
na fotkach widać, że spacerek był solidny....